Włączenie nowego kręgu do wspólnoty DK – rejon Zamość

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Na początku tegorocznych wakacji chcemy się podzielić ze wszystkimi radosnym wydarzeniem z życia Domowego Kościoła Rejonu Zamość.

W sobotę 24.06.2023 r. w zamojskiej Katedrze u stóp Matki Bożej Odwachowskiej, wspólnota Ruchu Światło – Życie i Domowego Kościoła tej parafii zgromadziła się na uroczystej, dziękczynnej Eucharystii za miniony rok formacyjny sprawowanej przez moderatora rejonowego ks. Marcina Kornagę. Posługę przy ołtarzu pełnili nasi mężowie, a animację muzyczną prowadziła schola utworzona przez pary z DK, które odkryły piękno tego rodzaju posługi Bogu i ludziom (gratulujemy!). W czasie Eucharystii cztery rodziny zawiązały nowy krąg DK (szósty w parafii katedralnej), składając wobec całej wspólnoty wolę wejścia na drogę formacji w DK i życia charyzmatem ks. F. Blachnickiego.

Po Mszy Św. wszyscy (dorośli i dzieci w liczbie około 70 osób) dalej świętowaliśmy dzięki wielkiej życzliwości ks. proboszcza Roberta Strusa, przy grillu zorganizowanym w katedralnym ogrodzie. Nad całością ze szczególnym zaangażowaniem czuwał ks. Marcin wraz z parą pilotującą nowy krąg Moniką i Rysiem Mrozami, którzy troszczyli się o miejsce dla wszystkich i przyjazną atmosferę, w której każdy czuł się zauważony (Rysio wraz z pomocnikami nie nadążał piec kiełbasek, bo znikały ekspresowo).

Przebieg spotkania uwieczniła fotograf Dorota Hurkała (zdjęcia do obejrzenia w galerii).

Poniżej zamieszamy krótkie świadectwa uczestników tego spotkania, podsumowujące ostatni rok formacyjny: ks. moderatora Marcina, Moniki i Rysia Mrozów (pary pilotującej) oraz Kamili i Krzysztofa – pary z nowego kręgu DK.

Wszystkim serdecznie dziękujemy i gratulujemy całej katedralnej wspólnocie Domowego Kościoła. Alleluja i do przodu.
Para rejonowa Grażyna i Jan Zgnilec

Rok formacyjny 2022/23 był dla mnie czasem poznawania Ruchu Światło-Życie w tym wymiarze, jakim jest całoroczna, systematyczna formacja zarówno w grupie dziecięco-młodzieżowej, jak i w gałęzi rodzinnej, jaką jest Kościół Domowy. Ruch oazowy jest już przez lata na tyle mocno wrośnięty w życie naszej zamojskiej parafii katedralnej, że przyporządkowanie osób do różnych zadań i funkcji przebiega łatwo.

Sam doświadczyłem naprawdę ogromnej życzliwości od wszystkich, zarówno od kręgów, którym asystuję, jak i od innych członków i sympatyków Ruchu. Dzięki tak solidnej współpracy skuteczne i owocne jest działanie i na rzecz parafii, i na rzecz diecezji. W wielu osobach tkwi ogromny potencjał. Odkrycie go, wydobycie na wierzch sprawia, że robiąc to, w czym dobrze się czujemy, integrujemy grupę i zostawiamy ślad w sercach tych, którzy na nas patrzą. Dawanie świadectwa to przecież najlepsza zachęta, aby inni weszli na drogę Ruchu Światło-Życie i pozwolili sobie na budowanie nowej, pięknej relacji z Chrystusem i Niepokalaną.

ks. Marcin Kornaga

W minionym roku formacyjnym, poza formacją w kręgu macierzystym, pilotowaliśmy nowy krąg rodzin. To już drugi rok tej posługi, która dla nas była wyjątkowym doświadczeniem.

Ucząc nowe rodziny zobowiązań Domowego Kościoła, sami ubogacaliśmy się odkrywaniem ich na nowo w naszym życiu małżeńskim. Powrót do podstaw realizacji naszych „perełek” pozwolił nam poprawić ich jakość w naszym życiu, a jednocześnie mobilizował do pracy nad sobą. Bo przecież przedstawiając innym rodzinom zobowiązania DK sami powinniśmy o nich świadczyć i pokazywać im przykłady z naszego życia.

Omawiając modlitwę osobistą jaką jest „namiot spotkania” przypomnieliśmy sobie jak ważne jest trwanie przy Bogu, nawet gdy nie zawsze Słowo Boże jest dla nas zrozumiałe, że On na nas czeka zawsze i jest do naszej dyspozycji. Jednocześnie przekazuje nam w ciszy i skupieniu jak mamy przy nim wytrwać w ciągu każdego dnia.

W modlitwie małżeńskiej powróciliśmy do wzajemnego przepraszania się na koniec dnia, co bardziej zbliża nas do siebie i łagodzi różne nieporozumienia. Przypomnieliśmy sobie również jak ważne jest nastawienie na przyjęcie wzajemnych darów na dialogu małżeńskim, którymi chcemy się ze sobą dzielić oraz mówienie o sobie, a nie wytykanie małżonkowi jego wad. Przez to poprawiliśmy nasze dialogi małżeńskie. Teraz lepiej potrafimy się zrozumieć podczas nich. Zaczęliśmy się też jeszcze bardziej skupiać na rozeznawaniu woli Bożej w naszym życiu, zarówno rodzinnym jak i poza nim.

Przypomnieliśmy sobie też, że ustalanie reguły życia nie powinno być próbą poprawiania małżonka według własnych przekonań, ale realizowaniem się Boga w nas, ponieważ powinniśmy stawać się takimi jak Jezus.

Spotkania przypomniały nam również jak ważne są wyjazdy na rekolekcje, jak wiele otrzymaliśmy od Boga gdy na nie jeździliśmy, jak zacieśniały się nasze relacje i jak wiele siły mieliśmy, gdy wracaliśmy z nich do codziennego życia. Wzbudziło to w nas tęsknotę za kolejnymi wyjazdami.

Chcemy podziękować Bogu i rodzinom, które były przez nas prowadzone. Możemy z całą szczerością powiedzieć, że nie raz bardziej one ubogacały nas swoją wiarą. Ukazywały nam swoje piękne świadectwo życia z Bogiem, z Jego słowem, zadziwiając nas na każdym kroku swoją chrześcijańską dojrzałością. Nie raz same nam przypominały o modlitwie za siebie nawzajem, co pokazuje jak ona jest ważna.

Miniony rok formacyjny zakończyliśmy we wspólnocie parafialnych kręgów eucharystią, podczas której rodziny pilotowane wyraziły chęć dalszego formowania się w Domowym Kościele.

Piękne zaangażowanie się członków wspólnoty we wspólną eucharystię uświadomiło nam jak bardzo możemy wykorzystywać swoje talenty i chęć wzajemnej pomocy. Przez co możemy uczestniczyć w dobrze przygotowanej liturgii i jeszcze lepiej przeżyć spotkanie z naszym Ojcem.

Po mszy świętej spotkaliśmy się przy wspólnym stole całymi rodzinami razem z prowadzącymi nas kapłanami. Takie spotkania na pewno przyczyniają się do zawiązywania lepszych relacji jak również do wzajemnego poznawania się, co owocuje później lepiej działającą wspólnotą przy parafii.

Bardzo cieszymy się, że mogliśmy poprowadzić inne rodziny drogą do Boga poprzez ukazanie im formacji Domowego Kościoła, że przyjęliśmy tę posługę odczytując ją jako nasze powołanie. W zamian Bóg jak zwykle nas ubogacił o nowe doświadczenia, których nawet nie spodziewaliśmy się, a przez to zbliżył nas do siebie.

Monika i Ryszard Mróz

Jesteśmy w Sakramentalnym Związku Małżeńskim 8 lat. Wiele przeszliśmy prób naszej wiary. Twierdzimy, że tylko dlatego, że Pana Boga stawiamy na pierwszym miejscu, zarówno w chwilach trudnych, jak i radosnych. Wspólnota Domowego Kościoła wiele zmieniła w naszym życiu. Umożliwiła nam budowanie jeszcze głębszej relacji z Panem Bogiem. Częściej sięgamy do lektury Pisma Świętego, szukając wskazówek, jak zachować się w danej sytuacji, jaką podjąć decyzję. Staramy się tak organizować dzień, aby znaleźć czas na rozmowę z naszym Stwórcą, wsłuchiwanie się w to, co ma nam do powiedzenia. Nieustannie uczymy się odczytywać Jego wolę względem naszego życia. Poza tym podejmujemy większą pracę nad sobą, nad naszą relacją małżeńską poprzez wspólną modlitwę, dialogi i podejmowane reguły życia. Domowy Kościół dał nam szansę nam poznać wiele wartościowych osób, o tych samych poglądach, z różnym doświadczeniem życiowym, co ubogaciło nas. Na spotkaniach wspólnie możemy dzielić się trudnościami, problemami i modlić się.

Kamila i Krzysztof